Czy krotoszyński szpital wypowie umowę z NFZ?
Blisko 200 dyrektorów szpitali powiatowych w Polsce, w tym Krzysztof Kurowski – dyrektor SPZOZ w Krotoszynie i 120 starostów w całym kraju wzięło udział w spotkaniu jakie odbyło się w Warszawie 30 sierpnia, a zorganizowane zostało jako wyraz zaniepokojenia zmianami w polityce zdrowotnej państwa.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Spotkanie zorganizował Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych, którzy po konferencji wystosował do Łukasza Szumowskiego, ministra zdrowia trzy postulaty. Zostały one sformułowane w Stanowisku Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych podjętym wspólnie z Zarządem Związków Powiatów Polskich.
W przypadku niespełnienia postulatów, dyrektorzy szpitali zapowiedzieli, że zmuszeni będą wypowiadać umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, gdyż kierowane przez nich placówki nie będą miały pieniędzy na pokrycie kosztów, jakie pociągają ze sobą ostatnie decyzje ministra zdrowia. Szpitale nie przyjmą kolejnych propozycji finansowania świadczeń, w tym w ramach tzw. „umowy sieciowej”. – Nasze spotkanie w Warszawie nie miało na celu wprowadzania jakiegoś zamieszania czy zamętu, ale podyktowanie kierowanych przez nas szpitali – mówi Krzysztof Kurowski.
Minister Szumowski zdecydowało wprowadzeniu od 1 września 2018 r. dodatkowego dodatku 1 100 zł dla pielęgniarek, który wliczany ma być do wynagrodzenia podstawowego. Tym samym zmienił postanowienia zawarte w Ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych, które zakłady, że w latach 2017-21 systematycznie rosnąć będą wynagrodzenia personelu pielęgniarskiego. Zapisy w tej ustawie są realizowane przez SPZOZ w Krotoszynie.
Po drugie, minister przesunął termin (z końca 2019 r. na 1 stycznia 2019 r.) wprowadzenia w życie nowych ustaleń w sprawie norm zatrudnienia personelu pielęgniarskiego w szpitalach, co skutkować ma większą ilością zatrudnionych pielęgniarek. Postulaty skierowane do ministra zdrowia to przede wszystkim: zwiększenie finansowania szpitali powiatowych (poprzez wzrost o co najmniej 15 proc. wyceny świadczeń kontraktowanych z NFZ), odroczenie wprowadzenia norm zatrudnienia pielęgniarek (to skutkować miałyby od 1 stycznia 2019 r. zwiększeniem zatrudnienia personelu średniego na oddziałach) i zmiana w zasadach zatrudnienia lekarzy rezydentów (polegająca na zwiększeniu ich liczny w szpitalach powiatowych. Obecnie lekarze rezydencji pracują w zdecydowanej większość w dużych szpitalach klinicznych. W krotoszyńskim szpitalu pracuje pięciu rezydentów).
– Dyrektorzy i samorządowcy wyrazili swoje zaniepokojenie narzucanymi regulacjami, które większość szpitali powiatowych w Polsce postawią w dramatycznej sytuacji ekonomiczno-finansowej. Na spotkaniu przedstawiono analizę, pokazującą dane zebrane z kilkuset szpitali. Już teraz mamy do czynienia z tendencją zadłużenia się placówek. Ostatnie postanowienia ministra zdrowia i brak decyzji o zwiększeniu finansowania szpitali jeszcze bardziej utrudnią ich działalność. Dotyczy to również naszego szpitala w Krotoszynie. To wygląda tak, że ministerstwo zdrowia określa jak mają działać szpitale, pomija wcześniejsze ustalenia i mówi byśmy poradzili sobie z tym sami. To jest bardzo trudna sytuacja – podsumował spotkanie Krzysztof Kurowski.