Dla wielu mieszkańców powiatu ogrzewających swoje domowy popularnymi wciąż piecami na węgiel, ekogroszek czy miał sezon grzewczy już się rozpoczął. Nie trzeba nikomu przypominać, że pierwszy rozruch takiego pieca po dłuższej przerwie winien być wykonany po sprawdzeniu danego pieca i przewodu kominowego przez fachowca. Tak niestety w wielu przypadkach się nie dzieje, o czym świetnie wiedzą m.in. nasi strażacy wysyłani do pożarów sadzy.

Niestety początek sezonu i już nie ma czym oddychać. Smog jest straszliwy, a będzie jeszcze gorzej, bo wiele osób pali czym popadnie w tym niestety wciąż śmieciami. Na portalu „trucicieli” już poprawiają się pierwsze zdjęcia z naszych ulic i kopcących kominów. Jak zwykle również są przeciwnicy i zwolennicy takiego ukazywania – jakby na to nie patrzeć – problemu. – Teraz każdy będzie wysyłał zdjęcia jak idzie dym z komina? Ludzie przecież jest sezon grzewczy to trzeba napalić, żeby było ciepło… każdy ma siedzieć w zimnie bo kopci się z komina? – pisze jeden z internautów.

Dym dymowi jednak nie równy. A już jego zapach może odpowiedzieć czy mamy do czynienia z trucicielem czy nie. O to dbać będą nasi strażnicy miejscy, którzy podobnie jak w roku poprzednim będą sprawdzać wszystkie zgłoszenia i wypisywać mandaty.