Będzie reaktywacja FolkFestu?
Krotoszyński FolkFest to impreza, która miała wysokie notowania zarówno wśród muzyków jak i publiczności. Wyrobiła sobie renomę ciekawym, różnorodnym programem i dobrą organizacją. Ostatni raz odbyła się osiem lat temu na Błoniu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W 2011 roku zrezygnowano z imprezy. Powodów było mnóstwo, ale takim jednym z najpoważniejszych były oczywiście finanse. – Krotoszyn, to małe miasto i jego szczególnie dotknęły problemy związane ze zmianą rozliczania finansowego gmin. Zmniejszono mi znacznie budżet własny instytucji, nie dołożono do festiwalu, ale to, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie dało pieniędzy w tym roku, to był już ostatni gwóźdź do trumny – informował wtedy media Wojciech Szuniewicz, dyrektor Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury.
Kolejne trzy lata przyniosły zmiany i ten kolory festiwal zniknął na dobre z muzyczne mapy Polski. Trzeba bowiem podkreślić, że trzydniowa formuła ściągała do Krotoszyna ludzi z całej polski, a o artystów chętnych do wystąpienia nie brakowało.
Dziś pojawia się światełko w tunelu. Jest bowiem spora szansa na reaktywację tego festiwalu. Podjąć się tego zamierza Mariusz Ossowski, dyrektor Pogorzelskiego Ośrodka Kultury i jednocześnie dawny dyrektor KOK w mieście. – Podjąłem już zaawansowane rozmowy na ten temat. Przeprowadziłem już rozmowy z Wojtkiem Ossowskim, który prowadzi audycje w radiowej Trójce. Chcę też powrócić do tematu z Leszkiem Ziętkiewiczem z Ośrodka Kultury w Koźminie Wielkopolskim. Okazuje się bowiem, że jest olbrzymie zapotrzebowanie na tego rodzaju festiwal w regionie. Dodatkowo można za naprawdę nie duże pieniądze zrobić koncerty na światowym poziomie. W najbliższym czasie przedstawią ją w urzędzie gminy i będę chciał zaaranżować spotkanie ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami w sprawie reaktywacji – mówi Mariusz Ossowski. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.