E-sesja. Uwaga – nagrywamy!
Radni w Rozdrażewie spotkali się już po raz 46. w tej kadencji. Ale pierwszy raz byli „uzbrojeni” w tablety. Na nich mieli wyświetlane na bieżąco materiały sesyjne. Przy pomocy tych urządzeń mieli też głosować.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
To efekt wdrożenia programu e-sesja – co kosztowało 64 tys. zł. Oprócz obsługi i głosowania zakłada on rejestrowanie audio-wideo obrad. – Nagrania będą przechowywane do końca kadencji oraz 12 miesięcy po jej zakończeniu – informuje Mariusz Dymarski, wójt gminy Rozdrażew.
Ale rajcy w Rozdrażewie swoistego rodzaju e-sesję mają już od jakiegoś czasu. Wprowadził ją już na początku tej kadencji radny – Dawid Bała. Nagrywał także posiedzenie prywatną kamerą. Teraz już nie musi. – To już ostatni raz – cieszył się, rozkładając swój sprzęt na stojaku.
Pomijając jakość Internetu w sali wiejskiej, trzeba przyznać, że rozdrażewscy radni całkiem nieźle sobie poradzili z nowinkami technicznymi i sprawnie obsługiwali tablety.