• Kobylin
  • poniedziałek, 29 październik 2018 12:33
  •   1392

66-latek zakleszczony w pojeździe

66-latek zakleszczony w pojeździe
66-latek zakleszczony w pojeździe © archiwum

66-letni mieszkaniec Starego Kobylina – kierujący daewoo tico – najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem. Po czym uderzył w przydrożne drzewo.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Do wypadku doszło na terenie Skoraszewic – Wilkonice (gm. Pępowo). – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący daewoo tico nie zachował środków ostrożności, w wyniku czego prawdopodobnie wpadł w poślizg, zjechał na lewy pas drogi, a następnie przodem pojazdu uderzył w drzewo – opisuje asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.

Na miejsce wypadku skierowano strażaków, policjantów i zespół ratownictwa medycznego z Kobylina. 66-latek w wyniku odniesionych obrażeń stracił przytomność. Z racji tego, że był zakleszczony w rozbitym pojeździe – strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by wyciągnąć go na zewnątrz. W tym czasie ratownicy medyczni już przystąpili do udzielania pomocy poszkodowanemu. – Jeszcze w czasie akcji ewakuacyjnej zastosowano medyczne czynności ratunkowe. Po wydobyciu kierowcy z rozbitego pojazdu przetransportowano go do karetki, gdzie przeprowadzono dalsze badania i czynności ratunkowe – mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy ZRM-ów działających przy SP ZOZ w Krotoszynie.

Stan 66-latka był na tyle poważny, że medycy zdecydowali o zadysponowaniu helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. By zyskać na czasie, spotkanie karetki i śmigłowca umówiono na wlocie do Kobylina od strony Smolic. Ratownicy medyczni udali się z policjantem w wyznaczone miejsce. W czasie jazdy zespół medyczny cały czas monitorował jego stan. 66-latek został przekazany zespołowi lotniczej karetki i trafił do szpitala w Kaliszu.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – jego stan jest bardzo poważny. U mężczyzny stwierdzono uraz wewnętrzny czaszki.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)