Koalicja zachowana. Ale osłabiona
Ludowcy mają w mieście większość. Będą rządzić w koalicji z SIO. Razem da im to 11 głosów, ale czy tzw. święty spokój? To już raczej wątpliwe. Do tego wewnątrz PSL-u toczy się walka o stołek szefa rady, a SIO o posadę wiceburmistrza. A wiadomo – co się dzieje z podzielonymi królestwami.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Koalicja w Krotoszynie zostanie utrzymana. W radzie miejskiej – jak do tej pory – rządy będzie sprawować Polskie Stronnictwo Ludowe i Samorządowa Inicjatywa Obywatelska. W sumie da im to 11 szabel w 21-osobowej radzie. Niewielka, ale większość.
Roszady planowane są na głównych stanowiskach w radzie. Co pewne – Zofia Jamka nie będzie już przewodniczącą. I to ten stołek stał się powodem wewnętrznych bojówek wśród ludowców. Chrapkę ma na niego Krzysztof Kierzek. Ale wielu działaczy PSL-u nie widzi go na tym stanowisku. Woleliby Annę Sikorę.
Gdyby Kierzek został przewodniczącym – Anna Sikora objęłaby najprawdopodobniej funkcję szefowej komisji budżetowo – gospodarczej i zarazem wiceprzewodniczącej rady. Komisję społeczną wziąłby w tym układzie Darian paszek – też z PSL-u. Natomiast gdyby Anna Sikora została szefową rady – Kierzek miałby wskoczyć na stołek wiceprzewodniczącego i szefować „społecznym”. Wtedy Paszek dostałby budżetówkę. – Tu ciągle toczą się rozmowy, bo jest impas. Żadne nie chce odpuścić, więc nie jest lekko – zdradzają nam osoby związane z miejskim środowiskiem ludowców. Szala głosów podobno przechyla się na Kierzka, bo – jak mówią złośliwi – ma parcie „na szkło” o jest bardziej zdeterminowany. – Parcie miał już po poprzednich wyborach. Teraz nie odpuści – słychać w lokalnym środowisku ludowców.
W Samorządowej Inicjatywie Obywatelskiej też sytuacja nie jest zbyt kolorowa. W stosunku do poprzedniej kadencji stracili dwa mandaty. Co sprawia, że zostały im jedynie trzy szable. I choć pozwala to na współrządzenie z PSL – to nie znaczący głos w koalicji już nie. Dlatego też SIO ma dosrać jedynie funkcję wiceprzewodniczącego rady. Chrapkę na ten stołek ma zarówno Mirosław Gańko, jak i Natalia Robakowska, ale – jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – to ten pierwszy ma poparcie władz stowarzyszenia. O więcej SIO walczyć nie może. Ale może coś jeszcze dostanie – z łaskawości PSL-u lub z tak zwanego „braku laku”. Bo w radzie pojawia się nowa komisja – skarg i wniosków. I – jak mówi się w kuluarach – ludowcy nie mają kim jej obsadzić. Więc – jeśli nie znajdą chętnego we własnym gronie – mogą scedować funkcję przewodniczącego na reprezentanta SIO.
SIO toczy także wewnętrzne boje. Głównie o stołek wiceburmistrza. W przestrzeni publicznej gruchała informacja, że Ryszard Czuszke ma zostać zastąpiony. I to przez własne ugrupowanie. Na karuzeli pojawiły się dwa nazwiska – Krzysztofa Manisty i Natalii Robakowskiej. Podobno to właśnie Robakowska planowała zasiąść w urzędzie przy Kołłątaja. Jednak zgody nie wyraził na to Franciszek Marszałek. Dlatego też Czuszke na fotelu wiceburmistrza pozostanie, ale dzięki ludowcom, nie tzw. „swoim”.
Jasna sytuacja jest natomiast w kwestii szefowania komisji rewizyjnej. Nie przypadnie ona PiS-owi, który na czterech radnych, tylko Romanowi Olejnikowi z Platformy Obywatelskiej. Z kolei Obywatelskie Porozumienie Samorządowe, które ma trzy szczeble, nie płacze z tego powodu, bo zwyczajnie nie było tym stołkiem zainteresowane.
PODZIAŁ MANDATÓW W NOWEJ RADZIE KROTOSZYNA:
Koalicja obywatelska Platforma.Nowoczesa – 2 mandaty:
Roman Olejnik, Paweł Sikora
Obywatelskie Porozumienie Samorządowe – 3 mandaty:
Paweł Grobelny, Grzegorz Majchrzak, Sławomir Augustyniak
Krotoszyn na Nowo – 1 mandat:
Bartosz Kosiarski
Polskie Stronnictwo Ludowe – 8 mandatów:
Zofia Jamka, Darian Paszek, Andrzej Pospiech, Anna Sikora, Jan Zych, Krzysztof Grzempowski, Krzysztof Kierzek, Joanna Jarocka, która przejmuje mandat po Franciszku Marszałku
Prawo i Sprawiedliwość – 4 mandaty:
Sławomira Kalak, Mariusz Urbaniak, Magdalena Ilnicka – Grzymska, Arkadiusz Stelmaszyk
Samorządowa Inicjatywa Obywatelska – 3 mandaty:
Mirosław Gańko, Natalia Robakowska, Cezary Grenda.