Dzwoniąc na 997 się nie dodzwonisz na policję
Dzwoniąc na nr 997 nie usłyszymy już dyżurnego lokalnej komendy policji.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Wszystkie połączenia automatycznie przekierowywane są na numer alarmowy 112 i łączone z Wojewódzkim Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu – wskazuje asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Dlatego też teraz wykręcając 997 (bo numer zostaje aktywny) – i zgłaszając wypadek, jakiekolwiek przestępstwa czy zwyczajnie prosząc o interwencję mundurowych – możemy być proszeni o wskazanie dokładnej – niż do tej pory – lokalizacji. Powód? Po prostu osoba, z którą będziemy rozmawiać nie zna naszego powiatu. Nie wystarczy więc jedynie podanie punktu charakterystycznego danego miejsca.
– Zgłaszający powinien bardzo precyzyjnie podać miejsce, którego dotyczy zgłoszenie. Powiat, miejscowość, ulicę. Bo zdarza się, że na terenie jednego powiatu jest kilka miejscowości, w których są takie same ulice – obrazuje Szczepaniak. Dokładne dane pozwolą na szybkie dotarcie z pomocą.