Nadwydział dla wiceburmistrz?
© Sebastian Kalak
Po tym, jak Joanna Król-Trąbka odstała się do sejmiku – władze Krotoszyna zaczęły intensywnie myśleć. Mają o czym. Bo nie może ona łączyć mandatu radnej z posadą wiceburmistrza.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Dlatego włodarz wpadł na stary pomysł. Rodem ze swoich czasów, kiedy też – jeszcze jako zastępca Juliana Joksia – zdobył miejsce w sejmikowej ławie. Specjalnie dla niego utworzono wówczas departament inżynierii miejskiej. Teraz mamy mieć powtórkę z rozrywki. Departament ma wrócić. – Będzie to tak jak w czasach, gdy ja zostałem radnym sejmiku – mówi Franciszek Marszałek. Burmistrz nie wie jeszcze, czy zostanie przy departamencie. – Nazwa to sprawa organizacyjna. Ten wydział możemy nazwać departamentem, albo nadwydział, albo coś takiego – podkreśla Marszałek.
Wskazuje jednak, że kompetencje – bez względu na nazwę – będą takie, jak były za jego szefowania departamentem. – Nadal Joannie Król-Trąbce podlegać będą dwa wydziały – gospodarki przestrzennej i komunalnej – zapowiada włodarz.
