Bieg upamiętniający „Zagończyka”
W niedzielę, 3 marca, w Zdunach obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Głównym punktem uroczystości był III Zdunowski Bieg Zagończyka, poprzez który złożono hołd majorowi Franciszkowi Jaskulskiemu ps. „Zagończyk”.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do biegu na dystansie 1,9 km zgłosiły się 163 osoby. Trasa wiodła przez Rynek, ul. Mickiewicza, Ostrowską i Sulmierzycką oraz plac Skargi, z metą w Rynku. Wszyscy uczestnicy otrzymali okolicznościowe medale i dyplomy. Czołowa trójka z rąk posła Jana Mosińskiego i burmistrza Tomasza Chudego odebrała puchary. Najszybciej trasę pokonali Szymon Winiarski, Tomasz Owczarek i Piotr Wojczaszek.
Na Zdunowskiej starówce można było skosztować grochówki z kuchni polowej, a także zapoznać się z ekspozycją Samodzielnej Grupy Szturmowej w Krotoszyna. Po biegu w kawiarni „Retro” odbyło się spotkanie historyczne, w trakcie którego wysłuchano prelekcji o Zagończyku. Rozdano również nagrody w konkursie literackim „Zduny w 100-lecie powstania wielkopolskiego” pod patronatem burmistrza Tomasza Chudego.
Franciszek Jaskulski ps. „Zagończyk” urodził się w rodzinie polskich emigrantów w Westfalii 16 września 1913 roku. W 1920 zamieszkał wraz z rodziną w Zdunach. Przed wojną pracował w tamtejszym magistracie. Działał aktywnie w Drużynie Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego. Brał udział w wojnie obronnej we wrześniu 1939 r., a następnie przeszedł do konspiracji. Jego pseudonim partyzancki, Zagończyk, zaczerpnięto od tytułu pisma podziemnego, które redagował w naszym regionie. W 1942 r. działał w okolicach województwa lubelskiego, gdzie związał się z Kedywem Armii Krajowej i dowodził dużymi oddziałami partyzanckimi, które m.in. brały udział w wyzwalaniu Puław w 1944. Wkrótce został aresztowany przez NKWD. Początkowo skazano go na karę śmierci, zamienioną później na 10 lat więzienia. Zagończykowi udało się zbiec z Wronek. Zaczął organizować struktury konspiracyjne przeciwko władzom komunistycznym, również w Krotoszynie. 26 lipca 1946 został aresztowany i skazany na śmierć, którą wykonano 19 lutego 1947 r. Był majorem Wojska Polskiego, odznaczony Krzyżem Wojennym Wirtuti Militari V kl., Krzyżem Walecznych oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.