Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi, przy wyjeździe z Białej róży w stronę Górki. Z nieustalonej przyczyny kierowca samochodu osobowego, mieszkaniec gm. Kobylin, zjechał z drogi na pobocze i uderzył w ogrodzenie posesji. Fiatem Punto jechały trzy osoby. Gdy dotarło pogotowie, pasażerowie – matka i siostra kierowcy – byli już na zewnątrz, ale kierowca pozostawał w pojeździe.

– Zespół ratownictwa medycznego z Kobylina ewakuował kierującego z auta. Po badaniu ratownicy uznali, że jest konieczność hospitalizacji, więc mężczyzna został przetransportowany karetką do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krotoszynie – mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy krotoszyńskich zespołów ratownictwa.

Kierowca był trzeźwy. – Z informacji uzyskanych ze szpitala wynika, że przyczyną zdarzenia mógł być stan zdrowia mężczyzny. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy i skierowano go na badania mające określić, czy nadal może on posiadać uprawnienia do kierowania pojazdami – informuje aps. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Miejsca zdarzenia zabezpieczył zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylinie.