Brak dojścia do Przemysłowej
Brak dojścia do ul. Przemysłowej. Mieszkańcy tej ulicy skarżą się na brak chodnika do ich posesji, ponieważ ten kończy się na rondzie. Co z tego, że skrzyżowanie jest teraz w dobrym stanie, skoro krotoszynianie do domu muszą iść w błocie i po dziurach.
- Prawdziwy koszmar tędy przejść, a co dopiero wjechać pojazdem na swoją posesję - usłyszeliśmy od Marka, jednego z mieszkańców.
W podobnym tonie wypowiada się również pani Małgorzata.
- Nie mam samochodu. Do miasta idę na piechotę Jestem zmuszona zabierać ze sobą wilgotne chusteczki do wytarcia butów, bo jak zaczynają się roztopy to wszędzie jest błoto i nie sposób przejść. To jest nie do pomyślenia.
Sprawdziliśmy sytuację, na którą mieszkańcy tak reagują i rzeczywiście wszystko się zgadza. Przypomnijmy, przebudowa skrzyżowania była męką nie tylko dla kierowców, ale także dla pieszych.
Burmistrz Julian Jokś zapewnia, że prace wykonywane przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad z Poznania (przebudowa ronda na krajowej 15) ruszą, gdy tylko ustabilizuje się pogoda. Niestety aura nadal płata figle. Cierpliwość mieszkańców jest już na wyczerpaniu.