O tym niecodziennym zdarzeniu dyżurny KPP Milicz został powiadomiony przed godz. 18:00 w piątek, 9 sierpnia. Policjanci, którzy niezwłocznie przyjechali na wskazane miejsce, ustalili, że mieszkanka posesji czyściła rów przebiegający przez podwórko i znalazła tam stary, zardzewiały granat.

Miejsce znalezienia granatu zostało zabezpieczone przez policjantów do czasu przybycia wojskowego patrolu saperskiego. Nazajutrz w godzinach przedpopołudniowych n miejsce przyjechali saperzy z Głogowa, którzy stwierdzili, że znaleziony niewybuch to granat o nazwie CRG-42 pochodzący jeszcze z czasów wojennych.

Znaleziony granat nie posiadał zapalnika. Saperzy przy użyciu urządzenia służącego do rozminowywania terenu sprawdzili dokładnie miejsce znalezienie granatu i w rowie znaleźli jeszcze siedem takich samych starych granatów, z których tylko jeden miał zapalnik.

Saperzy z zachowaniem środków ostrożności odpowiednio zabezpieczyli wszystkie znalezione granaty – niewybuchy zostaną zdetonowane w bezpiecznym miejscu na poligonie wojskowym. Akcja zabezpieczenie niewybuchów w Kaszowie zakończyła się pomyślnie – na szczęście nikomu nic się nie stało.

Jednocześnie policjanci apelują do wszystkich osób, które znajdą jakiś nietypowy przedmiot przypominający niewybuch, aby absolutnie nie manipulować przy znaleziskach, lecz niezwłocznie o takim fakcie powiadomić służby ratownicze, dzwoniąc pod numer telefonu alarmowego 112.