Emerytura już po 35 latach!
To byłyby prawdziwa rewolucja w emeryturach! Wielu 50-latków ma długi staż pracy, odłożone składki w ZUS i brakuje ile sił, aby nadal harować. Czy spełniony zostanie postulat Solidarności i wreszcie skorzystamy z emerytur stażowych? Związkowcy liczą, że nowy rząd nie będzie głuchy na ich apele.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W minionej kadencji parlamentu związkowcom z Solidarności udało się przeforsować wiele zmian – wprowadzono m.in. zakaz handlu w niedzielę. Teraz związkowcy domagają się spełnienia kolejnego żądania. Celem, do którego dąży przewodniczący Solidarności Piotr Duda (57 l.) jest przywrócenie emerytury strażowych. – Co z emeryturami stażowymi, panie premierze? – dopytywał ostatnio w jednym z wystąpień. Dzięki nim na wcześniejszą emeryturę mogliby przechodzić mężczyźni, którzy płacili składki na ZUS przez 40 lat, a kobiety przez pięć lat krócej. Czy tak się stanie? – PiS nie mówi „nie”, ale nie jesteśmy w stanie określić, kiedy nasz postulat zostanie spełniony. Możemy jednak zadeklarować, że Solidarność będzie powtarzać to żądanie, także podczas zbliżającej się kampanii prezydenckiej – podkreśla Marek Lewandowski, rzecznik Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Szczegóły dotyczące emerytur stażowych pozostają do ustalenia. Głównym założeniem jest możliwość przejście na emeryturę przed osiągnięciem 60 i 65 lat przez wszystkich, a nie tylko przez wybrane grupy zawodowe (np. policjantów czy wojskowych). – Są przemysły, w których ludzie z powodów zdrowotnych nie mogli dłużej pracować. Jeśli odkładali składki, powinni mieć wybór: dalsza praca lub emerytura, o ile jej wysokości będzie satysfakcjonująca – tłumaczy Lewandowski.