• Kobylin
  • czwartek, 28 listopad 2019 11:26
  •   996

Ratownicy potrzebują nowej karetki



Obecny samochód jest już trasy i wyeksploatowany. Szpitala nie stać jednak na taką inwestycję. Władze lecznicy wpadły więc na pomysł, by znaleźć sponsorów, którzy rzucą się na nową karetkę. A w przyszłości i na kolejne sprzęty dla szpitala.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Karetka, która stacjonuje w Kobylinie, ma już ponad 6 lat i 140 tysięcy przejechanych kilometrów. Auto jest wyeksploatowane się w nim drobne usterki, które trzeba na bieżąco naprawiać. – Ambulans musi być w pełni sprawny. Służy on przecież do ratowania ludzi i nie możemy sobie pozwolić na żadne, nawet małe usterki – podkreśla Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy szpitalu powiatowy w Krotoszynuie.

Ze złego stanu karetki zdają sobie sprawę również władze szpitala. Niestety – jak to w służbie zdrowia bywa – nie stać ich za zakup nowego wozu. Koszt jego zakupu to bowiem kwota rzędy ok. 400 tys. zł. – Samodzielny zakup karetki przez szpital nie jest możliwy pod względem finansowym – mówi wprost Sławomir Pałasz (44 l.), rzecznik prasowy szpitala.

Władze krotoszyńskiej lecznicy wpadły więc na pomysł, by znaleźć sponsorów, którzy sfinansują zakup nowego ambulansu dla Kobylina. – Chcielibyśmy firmy z powiatu krotoszyńskiego zaprosić do tego, by pomogły nam kupić nową, nowoczesną karetkę, która będzie wyjeżdżać na interwencje, spieszyć wszędzie tam, gdzie ktoś zawoła „pomocy, ratunku, czeka, na was, wzywam was” – mówi Sławomir Pałasz (44 l.).

Co ważne, wymiany wymaga sam samochód, gdyż cały sprzęt potrzebny do ratowania zdrowia i życia zostanie przełożony ze starego ambulansu. – Wszystkie Zespoły Ratownictwa Medycznego w powiecie krotoszyńskim wyposażone są w najnowszy sprzęt, który dostępny jest aktualnie na rynku. Przedział medyczny to nic innego jak mały szpital – znajduje się w nim najważniejszy sprzęt z każdej dziedziny medycyny ratunkowej, gdzie występuje stan zagrożenia życia – wylicza Jakub Nelle (32 l.). na wyposażeniu karetki są m.in. kardiomonitor, torby reanimacyjne – dla dzieci i dla osób dorosłych czy nowoczesny defibrylator.

„Budujemy nowe – nie tylko mury…” to projekt tworzymy przez krotoszyńską lecznicę, w ramach którego szpitala będzie szukał sponsorów nie tylko na zakup karetki dla Kobylina, ale również przyszłych inwestycji. – Będziemy prosić i zwracać się do firm i przedsiębiorców Ziemi Krotoszyńskiej, aby zostali darczyńcami szpitala. Aby pomogli nam w zakresie części wyposażenia i części sprzętu – zarówno dla tych jednostek, które już funkcjonują w ramach szpitala, jak i tej części szpitala, która się w tym momencie rozbudowuje – zapewnia rzecznik prasowy krotoszyńskiej lecznicy.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)