Były sołtys Durzyna przegrał walkę z białaczką
Nie żyje Henryk Krawczyk, sołtys Durzyna w latach 2016 – 2019. Zmarł po ciężkiej chorobie nowotworowej w wieku 39 lat. Rodzina i przyjaciele pożegnają go w środę, 29 stycznia w kościele parafialnym w Kobiernie. Msza pogrzebowa zostanie odprawiona o godzinie 12:00.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Henryk Krawczyk zachorował we wrześniu 2018 roku. Lekarze zdiagnozowali u niego ostrą białaczkę szpikową. Natychmiast po otrzymaniu diagnozy trafił do szpitala w Poznaniu, gdzie rozpoczął chemioterapię. Przeszedł również przeszczep szpiku od dawcy zgodnego w 100 procentach. – Niestety po pół roku pobytu w domu i nadziei że już chorobę mam za sobą, dostałem kolejny cios i informację o wznowieniu choroby. Białaczka wróciła a wraz z nią leczenie chemioterapią, która była silniejsza od poprzednich, i którą najgorzej przeszedłem – opisywał wówczas pan Henryk.
Choroba nie pozwoliła mu także na dalsze diagnozowanie sołectwem, dlatego nie wystartował w wyborach w 2019 roku. Jego miejsce zajęła Barbara Krawczyk. Wtedy też rodzina i przyjaciele Henryka Krawczyka zorganizowali zbiórkę pieniędzy na jego dalsze leczenie. W pomoc zaangażowało się wielu mieszkańców powiatu krotoszyńskiego, którzy brali udział w „licytacjach dla Henia” na Facebooku.
– Przed chorobą nigdy nikogo nie musiałem prosić o pomoc, ale teraz gdy choruję, potrzebuję pomocy – bo leczenie pochłania duże koszty, a potrzebne są środki na utrzymanie domu i rodziny – mówił pan Henryk. Niestety, mimo ogromnego zaangażowania bliskich i przyjaciół – 36-latek przegrał walkę z chorobą. Zmarł w sobotę, 25 stycznia. Osieracając dwie córeczki – Majkę i Magdę.