Na emeryturę przed 60-tką!
To byłaby prawdziwa rewolucja w systemie emerytalnym! Zasłużony odpoczynek przysługiwałby seniorom nie po osiągnięciu odpowiedniego wieku, lecz po 35 latach pracy. Takie jest założenie projektu ustawy, który złożył w Sejmie Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych z PSL.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Pomysł emerytur stażowych, czyli emerytur zależnych od liczby przepracowanych lat składkowych, wraca jak bumerang. Pod koniec minionej kadencji Sejmu zachęcali do niego rząd związkowcy z Solidarności. Media informowały, że PiS jest gotowy rozważyć tę propozycję. Emerytury stażowe miały być nawet jednym z punktów programu wyborczego ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy (48 l.). Tymczasem niedawno pomysł odżył za sprawą konkurencyjnej organizacji związkowej – OPZZ.
Związkowcy za pośrednictwem posłów klubu parlamentarnego PSL-Kukiz’15 złożyli w Sejmie projekt ustawy wprowadzającej emerytury stażowe. – Kobiety będą mogły przejść na emeryturę po 35 latach, a mężczyźni po 40 latach pracy. Konieczne będzie jednak osiągniecie minimalnego wieku, odpowiednio 55 i 60 lat – tłumaczy szef PSL Włodzimierz Kosiniak-Kamysz (39 l.).
– Każdy będzie miał prawo wyboru – pracować dłużej i mieć wyższą emeryturę czy odejść wcześniej na wypracowane już świadczenie. Będzie to korzystne dla osób, które są zmęczone pracą. Z ankiet wynika, że 86 proc. Polaków narzeka na przepracowanie – mówi przewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski (67 l.).
Obecnie prawo do przejścia na emeryturę przed osiągnięciem wieku emerytalnego przysługuje tylko górnikom, policjantom i wojskowym.