Niestety – rośnie też liczba zakażonych i objętych kwarantanną. Statystyki dotyczące COVID-19 – zaczynają przerażać. Tymczasem – najgorsze ponoć przed nami. Bo wirusolodzy przewidują apogeum zachorowań za jakieś dwa – trzy tygodnie.

85-latek z Krotoszyna zmarł w szpitalu zakaźnym w Kaliszu. Był on pierwsza osobą z znaszego regionu, u której wykryto obecność COVID-19. Senior najprawdopodobniej zaraził się od 51-letniego syna, który wrócił na początku marca z Brukseli i u którego też wykryto korona wirusa. Ostatecznie trafił on do szpitala w Poznaniu. Podobnie jak jego żona. Na szczęście oboje czują się już lepiej.

Niestety – senior rodu przegrał walkę o życie. Jednak służby twierdzą, że bezpośrednią przyczyną zgonu u 85-latka z Krotoszyna nie był COVID-19. – Tylko choroby współistniejące – poinformował Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego. Co w sieci wywołało gorącą dyskusję. – Ciekawe – ile w skali kraju jest już takich zmarłych – pytali internauci. I mówili wprost. – Nie widzę w takiej sytuacji sensu prowadzenia statystyk i liczenia ludzi z koronawirusem.

Obecnie 8 osób z naszego powiatu ma korona wirusa – z czego 5 jest hospitalizowanych. – Obecnie mamy do czynienia z trzema ogniskami korona wirusa. Jedno związane jest z 51-latkiem, który wrócił z Brukseli. Drugie z nie żyjącym już 85-latkeim a trzeci z mężczyzną, który powrócił z zagranicy – wyjaśnia Małgorzata Zimna z krotoszyńskiego sanepidu.

Warto wyjaśnić, że w tych statystykach nie ma 72-latka z Sulmierzyc. Mężczyzna od 2 marca leży bowiem w Dolnośląskim Centrum osób Serca we Wrocławiu, a COVID-19 zaraził się poza Wielkopolską. Ponadto kwarantanną objętych jest u nas 294 osoby, a 354 ma nadzór epidemiologiczny.