Chcieli wódki, mają kary
Wielką nieodpowiedzialnością wykazało się czterech znajomych, którzy wybrali się na stację benzynową w Wyszkowie (woj. mazowieckie), żeby kupić wódkę, a przy okazji paliwo.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Po zatrzymaniu przez policjantów mężczyźni oświadczyli, że po Świętach Wielkanocnych mają braki w kolekcji trunków. Jakby tego było mało, kierowca był pijany i nie miał prawa jazdy. Wypad po napoje wyskokowe skończył się poważnymi konsekwencjami.
Wszyscy już dostali mandaty po 500 zł. Szofer stanie przed sądem za jazdę po alkoholu. A za bezpodstawne przemieszczanie się w czasie epidemii Powiatowy Inspektorat Sanitarny może nałożyć na kierowcę i pasażerów kary w wysokości nawet 30 tys. zł.