W budżecie na 2020 r. radni ujęli 450 tys. zł tytułem wkładu własnego na zakup pojazdu. Batalia zdunowskiej straży ochotniczej o nowy wóz trwa od trzech lat. Druhowie już w 2017 r. zbierali na niego datki, odwiedzając domy w całej gminie. Ochotnicy z prezesem jednostki Andrzejem Figlakiem pozyskali również pieniądze od lokalnych przedsiębiorców. W sumie zebrano nieco ponad 22 tys. zł.

Gmina złożyła wniosek w ramach ogólnopolskiego programu, w ramach którego większą część którego większa część środków na pojazdy wykładają komendy główna i wojewódzka Państwowa Straż Pożarna, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu oraz firma ubezpieczeniowa.

Przetarg na dostawę nowego ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP w Zdunach tamtejsza jednostka ogłosiła 25 czerwca. – Samorządy gminne zostały zobowiązane do pomocy strażom ochotniczym w rozpisaniu przetargu. Pomagamy w załatwieniu formalności, ale to ochotnicy muszą przeprowadzić całe postępowanie zgodnie z przepisami o zamówieniach publicznych – wyjaśnia Miłosz Zwierzyk (48 l.), kierowniuk wydziału gospodarki inwestycji i rozwoju w zdunowskim magistracie.

Otarcie ofert nastąpi już 6 lipca. Przy drodze najkorzystniejszej oferty zamawiający będzie się kierował kryterium ceny w 60 proc., a gwarancji w pozostałych 40 proc. Gwarancja musi obejmować co najmniej 2 lata.