Wydobywający się z piwnicy dym zauważyli policjanci, którzy w tym czasie wykonywali czynności służbowe. Funkcjonariusze powiadomili straż pożarną i przystąpili do ewakuacji mieszkańców. Na miejsce skierowano po dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz z koźmińskiej OSP. Jak się okazało, w piwnicy paliło się drewno opałowe. Przed przybyciem strażaków jeden z lokatorów budynku podjął próbę gaszenia ognia, ale nie przyniosła ona efektu. Policjanci ewakuowali 14 osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Strażacy, wyposażeni w sprzęt ochrony układu oddechowego oraz linię gaśniczą, dostali się do kotłowni i skutecznie ograniczyli rozprzestrzenianie się pożaru. Po stłumieniu ognia nadpalony materiał opałowy wyniesiono na zewnątrz i dogaszono wodą.

Jednocześnie przystąpiono do oddymiania pomieszczeń poprzez zastosowanie wentylacji nadciśnieniowej. W tym samym czasie wyznaczona rota, wyposażona w detektor wielogazowy, w czyści mieszkalnej dokonała pomiarów pod kątem stężeń gazów niebezpiecznych. Zagrożeń nie stwierdzono, w związku z czym lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań. Działania straży pożarnej trwały blisko półtorej godziny.