Zahaczył o przystanek i dachował
W czwartek późnym wieczorem doszło do groźnie wyglądającego wypadku w Nowym Folwarku na trasie Krotoszyn-Rozdrażew. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w przystanek autobusowy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Dyżurny Operacyjny Powiatu otrzymał zgłoszenie po godzinie 21-ej. Natychmiast zadysponował samochód ratownictwa technicznego z JRG PSP Krotoszyn oraz samochów gaśniczy z OSP Krotoszyn. Do wypadku wysłano również karetkę pogotowia ratunkowego i policję.
– Kierujący samochodem marki BMW –mieszkaniec Krotoszyna – stracił panowanie nad pojazdem zjeżdżając na pobocze, a następnie uderzając w przystanek autobusowy – wyjaśnia Włodzimierz Szał, rzecznik prasowy z KPP Krotoszyn.
Na trasie Krotoszyn-Rozdrażew doszło do wypadku. Kierowca samochodu osobowego marki BMW na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zahaczył o przystanek, wpadł do rowu i dachował . Kierowca jak i pasażer z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do krotoszyńskiego szpitala.
– Jak się okazało kierujący BMW był nietrzeźwy – 1,02 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem – dodaje Szał.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli akumulator w rozbitym pojeździe. - Ratownicy z OSP Krotoszyn podali pianę gaśniczą w celu zabezpieczenia komory silnika – wyjaśnia mł. bryg. Tomasz Niciejewski z krotoszyńskiej straży pożarnej.
Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia krotoszyńska policja. Działania służb ratunkowych trwały dwie godziny.
{player}038.mp3;l;szal.jpg;Włodzimierz Szał, rzecznik z KPP Krotoszyn{/player}