Wypalał kable w garnku
W poniedziałek, 20 stycznia, do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o dużym zadymieniu w jednym z budynków wielorodzinnych przy ul. Bolewskiego. Jak się okazało, w mieszkaniu paliły się przewody energetyczne.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Dyżurny po przyjęciu zgłoszenia wysłał pod wskazany adres ciężki i średni samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Krotoszyna, policję i pogotowie ratunkowe. – Jakież było zdziwienie strażaków, kiedy w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalili, że w pokoju i kuchni paliły się świeczki, zaś w kuchni na taborecie w garnku mężczyzna wypalał miedziane przewody energetyczne – wyjaśnia mł. bryg. Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie.
Strażacy zabezpieczyli teren działania, po czym – wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych – ewakuowali dwie osoby na zewnątrz. Gaśnicą proszkową ugasili palące się przewody. Poszkodowanej kobiecie udzielono wsparcia psychicznego i podano tlen. Zespół Ratownictwa Medycznego podjął decyzję o zabraniu kobiety do szpitala.
– Po przewietrzeniu sprawdzono poziom CO. Urządzenie pomiarowe nie wykazało jego obecności. Dodatkowo mieszkanie sprawdzono kamerą termowizyjną i nie stwierdzono źródeł ognia – dodaje Niciejewski. Działania trwały ponad 40 minut.