Pomóżmy bezdomnym
Krotoszyńska noclegownia pęka w szwach. Policja, straż miejska i mieszkańcy powiatu uważnie wypatrują bezdomnych. Wszystko po to by zapobiec śmierci z wymrożenia.
- Jak co roku policjanci z pionu prewencji będą patrolowali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne, a w przypadku napotkania takich osób, będą proponować im schronienie w placówkach znajdujących się w naszym powiecie - mówi Włodzimierz Szał, rzecznik prasowy krotoszyńskiej Komendy Powiatowej Policji.
|
- Bezdomni to nie zawsze tylko pijacy czy chuligani. To także osoby, które straciły pracę, którym nie poszczęściło się w życiu lub od których odwróciła się rodzina. Dlatego krotoszyńska Policja apeluje: zainteresujcie się losem swoich sąsiadów bądź innych znanych Wam osób, które są bezdomne, niepełnosprawne, samotne i w podeszłym wieku, a wymagają pomocy. Pomóżcie im osobiście bądź poinformujcie o tym Policję. Nie należy również przechodzić obojętnie obok osób nietrzeźwych, telefon na Policję informujący o takich osobach, może je ustrzec przed zamarznięciem. Mieszkańcy niektórych krotoszyńskich osiedli pozwalają bezdomnym przetrwać noce w piwnicach i na korytarzach. Zwłaszcza w tym trudnym okresie potrafią okazać wsparcie.