Zginęła w lodowatej wodzie
Do śmiertelnego wypadku doszło dzisiaj w Kuklinowie w powiecie krotoszyńskim. Tuż po godz. 9 rano 64-letnia mieszkanka Kobylina straciła panowanie nad pojazdem.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że prowadząca wpadła w poślizg. Uderzyła w barierkę ochronną, po czym, jej samochód spadł z mostu - donosi krotoszyńska Policja. Kobieta została ewakuowana przez dwóch mężczyzn, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia. Kobietę zaczęto reanimować, lecz nie udało się jej uratować. Ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo. Działania strażaków oraz służb ratunkowych trwały ponad 3 godziny. Samochód został wyciągnięty za pomocą dźwigu i odwieziony na wyznaczony parking przez wezwaną pomoc drogową.
Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Przyczy i okoliczności wyjaśnia krotoszyńska prokuratura oraz policja.