Ten małolat to podpalacz

Zielonogórscy policjanci zatrzymali bezmyślnego 18-latka, który podpalił las w okolicy Nowogrodu Bobrzańskiego. Wpadł, bo na gorącym uczynku załapała go kamera pułapka.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
– Miał pecha. Kucnął tuż przed kamerą i podpalił ściółkę – wyjaśnia Andrzej Staniszewski z Nadleśnictwa Krzystkowice (woj. lubuskie). Na filmie nagranym przez kamerę ukrytą w lesie widać, jak trzech młodych mężczyzn jedzie rowerami. Mają ze sobą wędki. W pewnym momencie jeden się zatrzymuje, wchodzi do lasu, pochyla się i po chwili widać dym. Podpalacz, jakby gdyby nigdy nic, odjeżdża, nie mając pojęcia, że wszystko zostało nagrane.
– Dzięki kamerze monitorującej, strażnicy leśni mogli szybko zaalarmować straż pożarną – cieszy się nadleśniczy Staniszewski.
Mimo że pożar udało się ugasić w ciągu godziny od podpalenia, spłonęło około ara. Podpalaczem okazał się Maciej S. z Noogrodu Bobrzańskiego. Bezmyślny 18-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Grozi mu do nawet 10 lat więzienia.