Ogromny pożar i wielkie straty
Kilkanaście jednostek straży pożarnej całą noc gasiło pożar w firmie produkującej piankę poliuretanową, który wybuchł we wtorek, 12 kwietnia w Koźminie Wielkopolskim. Całkowitemu spaleniu uległa hala produkcyjno-magazynowa.
Gdy wybuchł pożar wewnątrz obiektu nie było żadnych osób.
„W pewnej chwili zrobiło się ciemno, nie wiedziałem co się dzieje, chciałem uciekać (…)” – relacjonuje nam jeden z przechodniów.
Zgłoszenie o pożarze do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło o godzinie 20.03. Hala o powierzchni około 2,3 tys. m2 uległa całkowitemu spaleniu i zawaleniu. Dzięki wzorowej koordynacji działaś i szybkości działania strażakom udało się uratować budynek biurowy, zbiorniki na gaz – butan, hale z maszynami oraz budynki biurowe.
„Wyjeżdżając z Jarocina widziałem dym, od razu pomyślałem że gdzieś pali się jakiś budynek (…), tak jak codziennie jeżdżę po Polsce, to takiego pożaru nie widziałem” – mówi jeden z kierowców TIR-a.
„Mieszkam na drugim końcu miasta, a było słychać wybuch i było widać płomienie... Przerażające” – czytamy na forum RMF 24.
Straty są liczone w milionach złotych, mówi się już o 5 mln. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, sprawę badają biegli.