• czwartek, 16 lipiec 2015 10:23
  •   336

500 tabletów dla posłów

Tablety służą posłom do różnych celów:
Tablety służą posłom do różnych celów: Tablety służą posłom do różnych celów: © archiwum

Ludzie nie mają pieniędzy na wykup leków, z powodu oszczędności rząd podnosi wiek emerytalny, a tymczasem posłowie za chwilę będą mieli do swojej dyspozycji 500 nowiutkich tabletów.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Kancelaria Sejmu ogłosiła przetarg na zakup supernowoczesnych urządzeń. Za wygodę dla parlamentarzystów możemy zapłacić nawet 1,7 miliona złotych!

Minęły niewiele ponad 3 lata, od kiedy Sejm kupił tablety dla posłów. Wówczas wydano około 1,5 miliona złotych. Uzasadnienie: miał być taniej i nowocześniej. Kancelaria Sejmu miała zaoszczędzić na papierze. Teraz ogłoszono przetarg na zakup kolejnych 500 nowych tabletów.

Kwota zarezerwowana na ten cel w planie budżetowym na 2015 rok wynosiła 1,7 miliona złotych. Wygląda na to, że za jedno urządzenie dla posła zapłacimy około 3,4 tys. złotych.

Czy taki wydatek jest potrzebny?! – Tablety ułatwiły nam pracę. Mam teraz szybki dostęp do druków sejmowych i do Internetu – mówił Marek Suski (57 l.), poseł PiS.

Szkoda tylko, że wielu posłów tablety wykorzystuje do oglądania śmiesznych filmików w Internecie i gier zamiast do pracy nad ważnymi dokumentami. Są też tacy, którzy z tabletów w ogólnie nie zamierzają korzystać. – Wolę czytać projekty w wersji papierowej, nie będą paluchem jeździł po tym ekranie – mówi poseł Eugeniusz Kłopotek (62 l.) z PSL.

Posłowie narzekają też na częste aktualizację oprogramowania i że do tabletów nie dostali dodatkowych przejściówek i osobnych klawiatur. Są też tacy, którzy posiadają te urządzenia, nie korzystają z nich w pracy, bo boją się, że… informatycy sejmowi poznają ich partyjne tajemnice.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)