Sikorski znika z polityki?

W swojej karierze politycznej był ministrem obrony narodowej, wpływowym szefem MSZ i marszałkiem Sejmu. A jednak afera podsłuchowa najwyraźniej boleśnie odbiła się na wizerunku Radosława Sikorskiego (52 l.). I do tego stopnia, że wczoraj poinformował o porzuceniu polityki!
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
– „Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Dziękuje mieszkańcom Ziemi Bydgoskiej za to, że przez dekadę miałem zaszczyt Państwa reprezentować” – napisał wczoraj na jednym z portali społeczneściowych Sikorski. To o tyle niespodziewane, że jeszcze niedawno zapowiadał, że chce być wyborczą jedynką Platformy Obywatelskiej w Bydgoszczy.
Co więc sprawiło, że zrezygnował ze swoich ambicji? Bez wątpienia początkiem jego politycznego upadku była tzw. afera taśmowa związana z ujawnieniem rozmów z jego udziałem w warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele. Podczas drogiej kolacji z Jackiem Rostowskim (na koszt podatników) można było m.in. usłyszeć, że ówczesny szef MSZ mówi o „robieniu laski” Amerykanom czy o „polskiej murzyńskości”.