Matka porzuciła noworodka na ulicy

Szok! Noworodek, który kilka godzin wcześniej przyszedł na świat, został znaleziony na chodniku przy ul. Nowa Krępa w Ostrowie Wielkopolskim. Gołego chłopczyka zostawiła na pastwę losu matka.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Był kwadrans po piątej rano, gdy w ostrowskiej dzielnicy Krępy leżącą na chodniku poduszkę, a na niej nagie, płaczące niemowlę zauważyła mieszkająca w pobliżu kobieta. Niewiele myśląc, owinęła dziecko ręcznikiem, przytuliła i zaczęła wzywać pomocy. Wołanie usłyszał przechodzień. Gdy zorientował się w sytuacji, natychmiast wezwał policję i pogotowie ratunkowe.
Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili, że niemowlak jest wychłodzony. Jego maleńkie ciało miało zaledwie 30 stopni Celsjusza. Maluszek został przewieziony na oddział neonatologii miejscowego szpitala i umieszczony w inkubatorze. Jego stan lekarze określili jako średnio ciężki, ale stabilny.
Teraz, po kilku godzinach, jest już spokojny. Domagał się nawet jedzenia – potwierdza dr Katarzyna Tuzel z ostrowskiego szpitala. – Robimy wszystko, żeby malec miał jak najlepiej – dodaje Danuta Siwiec, pielęgniarka.
Lekarze po zbadaniu dziecka nie mieli żadnych wątpliwości, że nie przyszło ono na świat w szpitalu, tylko na ulicy lub w parku. Matka zaraz po narodzinach odcięła pępowinę i zostawiła swoje maleństwo. – Leżał na poduszce. Był wyziębiony i bardzo płakał – relacjonuje Artur Kurczaka, rzecznik ostrowskiej policji. – Nie wiadomo, gdzie jest matka dziecka. Szukamy jej, ale na razie bezskutecznie – dodaje policjant.
Tymczasem policja próbuje ustalić tożsamość matki.
Sprawdzane są nagrania z kamer miejskich monitoringu. Prawdopodobnie jedna z nich uchwyciła moment porzucenia noworodka. Za narażenie dziecka za utratę zdrowia i życia matce może grozić do 5 lat więzienia.