Oto pierwszy polski terrorysta samobójca

Szok! Polak został islamskim terrorystą samobójcą! Jacek S. (†28 l.) wstąpił w szeregi Państwa Islamskiego i uczestniczył w krwawym zamachu w Iraku. Zginęło wówczas 11 osób, a 27 zostało rannych. Śmieć poniósł również Polak.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Nasz rodak wstąpił do Państwa Islamskiego i przeprowadził samobójczy zamach! To pierwszy taki przypadek w historii. Bo chociaż niedawno wyrok ponad trzech lat więzienia za wspieranie Państwa Islamskiego usłyszała Karolina R. (26 l.), a jej brat Maksymilian R. również był dżihadystą i zginął podczas walk w Iraku, to dotychczas świat nie słyszał o samobójczym zamachowcu pochodzącym z naszego kraju.
Jak piszą dziennikarze niemieckiej gazety „Goet tinger Tageblatt”, na którą powołuje się m.in. TVN24.pl, w szeregach ISIS walczył do niedawna Jacek S., pochodzący z Miastka na Pomorzu, później mieszkający w pobliskiej Kamnicy.
W 2005 roku wyemigrował do Niemiec, podobnie zresztą jak Karolina R., i przyjął niemieckie obywatelstwo. Mieszkał w Getyndze. Choć przeszedł na islam, początkowo nic nie wskazywało na to, by miał zostać fanatykiem religijnym. Jak podaje „Goettinger Tageblatt”, trzymał na przykład w mieszkaniu psa, choć dla muzułmanów są to zwierzęta nieczyste. W ciągu ostatniego roku bardzo się jednak zradykalizował. Zafascynowała go internetowa propaganda fanatyków wzywających do wielkiej wojny z niewiernymi i organizacjami zamachów.
Nieoczekiwanie Jacek S. poczuł, że dżihad to jego powołanie. Przez Turcję przedostał się do krajów arabskich i wstąpił w szeregi Państwa Islamskiego. Współorganizował czerwcową serię samobójczych zamachów w Iraku – między Takrit a Bajdzi, na północ od Bagdadu.
Jacek K. wjechał wtedy w tłum samochodem wypełnionym materiałami wybuchowymi. Zginęło 11 funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, 27 osób zostało rannych. Jacek S. również poniósł śmierć w zamachu.
Atak był elementem walk o kontrolę nad rafinerią w Bajdżi. Państwo Islamskie czerpie zyski między innymi z przemytu ropy, miasto jest Piza tym ważnym punktem strategicznym dla walczących o opanowanie Iraku fanatyków.