Wojsko zbada pociąg ze złotem
© archiwum
– Pociąg może być zaminowany, bo jest pancerny – powiedziała Maria Majewska, prawniczka urzędu miejskiego w Wałbrzychu. – Ale nie będziemy o nim informować policji. Poinformujemy za to Skarb Państwa i Ministerstwo Obrony Narodowej.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Wczoraj władze Wałbrzycha na specjalnie powołanej konferencji prasowej przyznały, że dostały oficjalne zgłoszenie na temat nazistowskiego pociągu. – Zgodnie z nim, pociąg znajduje się na terenie miasta – powiedział Zygmunt Nowaczyk, zastępca prezydenta. – Ale nie zdradzimy gdzie dokładnie – dodał. Teraz trzeba czekać. Kolejne kroki mają już podjąć w ministerstwach.
Tymczasem w Wałbrzychu zapanowała gorączka złota. Mieszkańcy szukają pociągu na własną rękę. Zgodnie z tym, co mówi Maria Majewska, takie działania mogą być bardzo niebezpieczne.
