Popiełuszko uzdrowił Francuza


To był cud, najprawdziwszy cud! – stwierdziła kościelna komisja badająca uleczenie śmiertelnie chorego na białaczkę 56-letniego Francuza. Francois Audelan odzyskał zdrowie dzięki wstawiennictwu do błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki (†37 l.).
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Badanie tego nieprawdopodobnego przypadku trwało aż trzy lata. Ale wreszcie jest ostateczny werdykt kościelnej komisji. Michel Santier, biskup Crreteil na północy Francji, właśnie ogłosił, że w 2012 r. doszło do niewytłumaczalnego i zadziwiającego uzdrowienia.
Było tak: 56-letni Francois Audelan chorował na rzadki rodzaj białaczki. Choroba błyskawicznie postępowała. Mężczyzna nie mógł już samodzielne chodzić, nie przyjmował też pokarmów. Lekarze nie kryli, że to jego ostatnie dni, wiec wezwano do niego księdza. Duchowny udzielił choremu sakramentów i modlił się za niego do Boga, prosząc o wstawiennictwo ks. Jerzego Popiełuszkę, którego grób odwiedził wcześniej podczas pobyty w Polsce. I wkrótce stała się rzecz niesłychana – Francois Audelan wstał z łóżka o własnych siłach, a choroba całkowicie ustąpiła!
Stwierdzenie cudownej mocy księdza Jerzego zakończyło decydujący etap jego kanonizacji. Teraz dalsze decyzje w tej sprawie będzie podejmował papież Franciszek.