• środa, 16 wrzesień 2015 10:21
  •   296

Spalił urzędniczki, grozi mu dożywocie

Ruszył proces okrutnego zabójcy z Makowa koło Skierniewic
Ruszył proces okrutnego zabójcy z Makowa koło Skierniewic Ruszył proces okrutnego zabójcy z Makowa koło Skierniewic © archiwum

Wygląda jak obolały staruszek – porusza się z trudem, niewyraźnie mówi. Ale to okrutny zabójca. Podpalił dwie pracownice Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Makowie koło Skierniewic. Obie zmarły.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Proces Lecha G. (63 l.) ruszył właśnie przed łódzkim sądem. Ta zbrodnia wstrząsnęła Polską. Z rąk Lecha G. zginęły Renata Białkowska (†43 l.) i Małgorzata Kowalczyk (†40 l.). Mężczyzna wszedł do ich pokoju, oblał je benzyną, podpalił, a potem wyszedł i zabarykadował drzwi, aby nie mogły uciec. Miał żal, że nie przydzieliły mu miejsca w Domu Pomocy Społecznej.

Wczoraj przed sądem najpierw nie przyznał się do winy, ale potem przepraszał rodziny zamordowanych. Biegli lekarze psychiatrzy, który go badali, orzekli, że w chwili zbrodni miał tylko lekko ograniczoną poczytalność, dlatego może odpowiedzieć za swoje czyny.

Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi mu dożywocie.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)