Putin walczy z USA o Syrię

Samoloty Władimira Putina (63 l.) bombardują Syrię, a tymczasem narasta kinflikt nie tylko między Rosją a terrorystami lub po prostu przeciwnikami tamtejszego rezimu, ale też między Putinem a USA. Amerukanie oskarżają Rosję o zabijanie cywilów, choć przecież im też zdarzało się chybić celu w ten sam sposób.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Gdy w poniedziałek Putin spotkał się z Barackiem Obamą (54 l.), nie wykluczył przyłączenia się do koalicji pod wodzą USA, bombardującej ISIS w Syrii. Ale już twedy stało się jasne, że kością niezgody jest to, czy współpracować z syryjskim dyktatorem Baszarem al-Asadem (50 l.) i w imię walki z ISIS darować mu zbrodnie wojenne. Potem Putin dostał zgodę Rady Federacji na rozpoczęcie akcji na własną rękę i wezwał USA do wycofania się z przestrzeni powietrznej Syrii. Amerykanie ani myślą tego robic, a gdy pierwsze pociski spadły na cele, podali, że w rejonie Hamy i Homs zginęło kilkudziesięciu cywilów, a Putin wcale nie celuje w terrorystów z ISIS, ale w przeciwników prorosyjskigo Asada, i to za cenę śmierci zwykłych ludzi. Przedstawiciele Kremla nazwali to wojną informacyjną.