• poniedziałek, 05 październik 2015 10:36
  •   256

Koniec akcji ratowniczej

Żeglarz wpadł do Bałtyku
Żeglarz wpadł do Bałtyku Żeglarz wpadł do Bałtyku © Koniec akcji ratowniczej

Katastrofa w Od piątku na Bałtyku trwała akcja poszukiwawcza żeglarza, który z powodu bardzo wysokich fal na Bałtyku wypadł za burtę szwedzkiego jachtu. 53-letni mężczyzna wpadł do morza z łodzi „Nord Vita” 12 mil morskich od Karwi.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Wierzoo, że żeglarz unosi się na wodzie, bo miał na sobie kamizelkę i sztormiak. Akcja poszukiwawcza ze względu na bardzo złe warunki pogodowe. Zaginionego żeglarza szukały statki ratownicze „Bryza”, „Huragan” i „Sztorm” oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej z Darłowa.

Akcja, która trwała blisko 19 godzin, w sobotę wieczorem została zakończona. W niedzielę rano dyżurny SAR powiedział, że na chwilę obecną nie będą wznawiać poszukiwań.m! W sobotę przed godziną 8 w pobliżu Włoszczowy motolotniarze latali w 5-osobowej grupie. Nagle dwóch z nich zderzyło się w powietrzu. Paralotnie złączyły się i spadły na ziemię z wysokości około 50 metrów.

Jeden z mężczyzn, pochodzący z powiatu kieleckiego, mimo freanimacji zmarł na miejscu. Drugi paralotniarz przewieziony śmiegłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zmarł w szpitalu. Był to 37-latek z powiatu koneckiego. O zdarzeniu została powiadomiona Państwowa Komisja Badań Wypadków Lotniczych.

Policja bada przyczyny wypadku i przesłuchała trzech pozostałych paralotniarzy, którym udało się bezpiecznie wylądować.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)