Auta i tablety dla nowych posłów

Nowi posłowie w Sejmie nie będą mieli powodów do narzekań. Kancelaria Sejmu wyposaży ich w nowe tablety za prawie 2 mln zł i w sześć nowoczesnych limuzyn za ok. pół miliona.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
12,5 tys. zł miesięcznie na konto, tyle samo na utrzymanie poselskiego biura – to na „dzień dobry” otrzymają nowi parlamentarzyści. Ale jakby tego było mało, będą mogli też korzystać z supernowoczesnych tabletów. Koszt transakcji? Bagatela – 1,7 mln zł. Co ciekawe, tablety dla posłów kupowano już całkiem niedawno, 3 lata temu wydaliśmy na to półtora miliona. – Tablety ułatwiły nam pracę. Mam teraz szybki dostęp do druków sejmowych i do Internetu – mówi Marek Suski (57 l.), poseł PiS. A to nie koniec kontrowersyjnych zakupów – 22 października Kancelaria Sejmu ogłosiła przetarg na zakup sześciu nowych samochodów. Auta mają być wyprodukowane w tym roku, z klimatyzacją i tapicerką w czarnym kolorze. Według naszych szacunków, ich koszt to ok. pół miliona złotych. – Celem przetargu jest wymiana najstarszych aut, a dzięki temu ograniczenie kosztów ich eksploatacji i zmniejszenie awaryjności – twierdzi sejmowe biuro prasowe.