Nie żyje matka oblana benzyną i podpalona

Oto makabryczny finał rodzinnej awantury w Jesionie (woj. lubuskie). Lekarze od tygodnia walczyli o życie Agnieszki S., którą podpalił jej partner. Utrzymali ją w stanie śpiączki farmakologicznej. Niestety, kobieta miała poparzone 90 proc. powierzchni ciała i zmarła w szpitalu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Jak pisaliśmy, Rafał K. oblał benzyną i podpalił partnerkę, co chciała się z nim rozstać. Jego też dopadły płomienie. Ogień błyskawicznie zajął poddasze, na którym spadła dwójka dzieci. Odciął im drogę ucieczki. 14-letnia Dominika wyrzuciła swojego 3-letniego brata przez okno, po czym sama wyskoczyła.
Dziewczynka ma uszkodzony kręgosłup, natomiast Igor zwichniętą nogę, jest też poparzony. W stanie krytycznym jest sprawca tragedii, Rafał K. Jego ciało zostało poparzone w ponad 90 proc.