Sąd osądzi Kamińskiego

To nie koniec sprawy ułaskawienia byłego szefa CBA, a obecnie koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego (50 l.). Wczoraj sąd zdecydował, że akta sprawy trafią do sądu II instancji, a ten ma zapytać Sądu Najwyższego o wykładnię tej sprawy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Były szef CBA został skazany w marcu tego roku przez warszawski sąd rejonowy za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej na 3 lata bezwzględnego więzienia i 10 lat zakazu zajmowania stanowisk służbowych. Wyrok nie był prawomocny. Ale kilka tygodni temu Andrzej Duda (43 l.) ułaskawił Kamińskiego. Budziło to kontrowersję, bowiem Kamiński złożył od swojego wyroku apelację. I wczoraj okazało się, że zostanie ona przekazana do sądu okręgowego.
– Merytorycznie decyzje w tej sprawie będą należały tylko i wyłącznie do sądu okręgowego, otwierając mu jednocześnie drogę do ewentualnego zwrócenia się z pytaniem do Sądu Najwyższego o wykładnię – powiedziała wczoraj rzecznik ds. karnych sądu okręgowego Ewa Lesczyńska-Furtak.
Zaczynała przy okazji, że mimo dalszego procedowania, Kamiński – dzięki decyzji prezydenta – na pewno nie odbędzie kary, czyli nie grożą mu 3 lata więzienia.