• czwartek, 28 kwiecień 2016 10:33
  •   307

Chcieli uniewinnić Kiszczaka po śmierci

Chcieli uniewinnić Kiszczaka po śmierci
Chcieli uniewinnić Kiszczaka po śmierci © archiwum

Niemal pół roku po śmierci gen. Czesława Kiszczaka (†90 l.) jego sprawą zajął się Sąd Najwyższy. Obrońcy generała chcieli unieważnienia wyroku, w świetle którego Kiszczak był przestępcą.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Komunistyczny generał nie odpowiedział za swoje czyny, chociażby za śmierć górników z kopalni „Wujek”. Jedyny wyrok skazujący go zapadł w styczniu 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał wówczas generał Czesława Kiszczaka na karę 2 lat pozbawienia wolności i warunkowo zawiesił jej wykonanie na 5 lat. W procesie wytyczonym przez IPN był oskarżony o udział w „związku przestępczym o charakterze zbrojnym”, który na najwyższych szczeblach władzy PRL przygotowywał stan wojenny. Generał do ostatnich dni walczył o uniewinnienie. Jego sprawa dotarła aż przed Sąd Najwyższy i niedawno odbyła się rozprawa. Obrona Kiszczaka domagała się kasacji wyroku. – Bez znaczenia – jak usłyszeliśmy w Sądzie Najwyższym – było to, że generał Czesław Kiszczak nie żył od listopada poprzedniego roku.

Wyrok na Kiszczaka nie został jednak unieważniony. SN odrzucił kasację. Wyrok z pewnością nie był po myśli wdowy po Czesławie Kiszczaku, która uważa, że historia jeszcze kiedyś doceni jej zmarłego męża. – Był polskim bohaterem. Wiem, że historia go kiedyś doceni i będą mu dziękować za Okrągły Stół, za przemiany demokratyczne – mów Maria Kiszczak (81 l.). Z kolei w książce „Kiszczakowa. Tajemnice generałowej” wyznała, że chciałaby, aby Czesłąw Kiszczak spoczął na Powązkach Wojskowych obok generała Wojciecha Jaruzelskiego (†91 l.). Na to się nie zanosi. Zgodnie z orzeczeniem SN Kiszczak pozostał przestępcą, który jest odpowiedzialny za nielegalne wprowadzenie w Polsce stanu wojennego!

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)