Niezwykłe widowisko historyczne
W niedzielę, 27 stycznia, Muzeum Regionalne w Sulmierzycach zorganizowało niezwykłą inscenizację, której celem było upamiętnienia setnej rocznicy zwycięskiego powstania wielkopolskiego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Mieszkańcy mieli okazję obejrzeć rekonstrukcję walki powstańczej, w której zginął Piotr Zieleziński. Tło ówczesnych wydarzeń przedstawił Piotr Mikołajczyk, dyrektor Muzeum Regionalnego im. Hieronima Ławniczaka w Krotoszynie.
Wcześniej przy sulmierzyckim muzeum przygotowano wystawę sprzętu i rekonstruktorów z okresu powstania wielkopolskiego. Każdy na pamiątkę otrzymał „dokument” przyjęcia do Rady Ludowej. Rekonstrukcja potyczki z czasów powstania wielkopolskiego odbyła się przy starym cmentarzu, gdzie znajduje się grób Piotra Zielezińskiego. Wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców.
W Sulmierzycach przygotowania do powstania wielkopolskiego rozpoczęły się już 25 października 1918 roku, kiedy władzę lokalną przejęli Polacy. Na stanowisko burmistrza powołano Antoniego Lipińskiego, a członkami magistratu zostali m.in. Feliks Gibasiewicz oraz Walenty Garyantysiewicz.W drugiej połowie listopada ukonstytuowała się Sulmierzycka Rada Ludowa i zaczęto forsować siły porządkowe, nad którymi dowództwo przejął sierż. Stanisław Kamiński. Po wybuchu powstania Straż ludowa została przekształcona w regularne oddziały, które na początku stycznia liczyły ponad 200 ochotników.
W dniach 17-31 stycznia niemiecka straż graniczna przeprowadziła ataki na Chwaliszew oraz Sulmierzyce. Kilkakrotnie próby zajęcia miasta zostały udaremnione przez powstańców pod komendą sierż. Stanisława Kamińskiego. Pełniąc wartę na posterunku przy cmentarzu parafialnym 31 stycznia 1919, poległ wspomniany wcześniej Piotr Zieleziński – w trakcie strzelaniny, która wywiązała się między powstańcami a wojskami pruskimi.
1 lutego miała miejsce przysięga wojskowa kompanii sulmierzyckiej. Część powstańców, nie godząc się na służbę poza regionem, nie złożyła przysięgi, pełniąc w mieście służbę porządkową jako Straż Obywatelska. Komendanta formacji został Telesfor Fibak. Żołnierze kompanii, którzy złożyli przysięgę, pod komenda sierż. Stanisława Kamińskiego jeszcze tego samego dnia udali się do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie ich przeformowano. Młodszych włączono do nowo utworzonej 9 kompanii 12 Pułku Strzelców wlkp., a starsze roczniki pozostały jako kompania sulmierzycka. Obie kompanie wysłano do wzmocnienia sił powstańczych na południe Wielkopolski, na odcinku frontowym Kępna i okolic Kobylej Góry.