Podczas posiedzenia rady zatwierdzono sprawozdanie finansowe Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie. Omówił je skarbnik Andrzej Jerzak. – Za 2019 r. SP ZOZ odnotował stratę finansową netto w wysokości 2 mln 665 tys. 575 zł – wyjaśnił. Radni z PiS-u byli przeciwni podjęciu uchwały akceptującej sprawozdanie. Uzasadnili to sytuacją szpitala.

Na początku lipca poprzedni dyrektor szpitala, Krzysztof Kurowski, złożył rezygnację. Jego stanowisko objęła kilka tygodni temu Iwona Wiśniewska, była szefowa szpitala w Słupcy. Zdaniem radnego Kubiaka, Kurowski się poddał. – Nasz klub (PiS – przyp. red.) ubolewa, że w naszym powiecie nie ma fachowców, którzy mogliby poprowadzić szpital – stwierdził.

Do jego zarzutów na temat byłego dyrektora odniósł się radny Dariusz Rozum. Pytał się, dlaczego Kubiak ubolewa nad odejściem Kurowskiego, skoro wcześniej wnioskował o pozbawienie go stanowiska. Głos w tej sprawie zabrał przewodniczący rady powiatu Juliusz Poczta, który podkreślił, że podczas pożegnania Kurowskiego nie pojawiły się żadne tego typu głosy. – Teraz, kiedy go nie ma, pan wypomina mu, że uciekł – zauważył.

Co jeszcze zarzucił SP ZOZ-owi Kubiak? – Mieszkańcy nie są zadowoleni. Renoma krotoszyńskiego szpitala jest fatalna. Ludzie nie chcą się tu leczyć, a kobiety rodzić – powiedział na sesji. Odniósł się też m.in. do przedłużającej się rozbudowy szpitala.

Stanowisko w tej sprawie zabrał starosta Stanisława Szczotka. – Z wypowiedzi radnego wynika, że główną osobą, która zawiniła w sprawie rozbudowy szpitala, jest starosta. Od tego jednak są specjalne organy. Jeżeli ktoś dowiedział się, że starosta złamał prawo, proszę oddać sprawę do prokuratury, a nie szargać dobre imię i nazwisko starosty krotoszyńskiego – odpowiedział stanowczo radnemu włodarz powiatu.

A co na to nowa szefowa szpitala, Iwona Wiśniewska? Ta odpowiedziała asekuracyjnie. Odnosiła się do koncepcji, jaką przedstawiła w procesie rekrutacyjnym, przypominając, że nie działa jednoosobowo, gdyż liczą się wszyscy pracownicy szpitala. – Uwagi zgłaszane przez radnego z tego, że posiada on niepełną wiedzę – skomentowała.

Ostatecznie za zatwierdzeniem sprawozdania finansowego było 13 radnych. Od głosu wstrzymał się Andrzej Skrzypczak, a sprzeciwili się Grzegorz Król i Jarosław Kubiak (wszyscy z klubu PiS).