• Krotoszyn
  • poniedziałek, 21 wrzesień 2020 12:05
  •   2886

Uroczyste otwarcie ronda imienia Władysława Nawrockiego

Uroczyste otwarcie ronda imienia Władysława Nawrockiego
Uroczyste otwarcie ronda imienia Władysława Nawrockiego © Sebastian Kalak

Rodzina, władze gminy i powiatu, samorządowcy, żołnierze z jednostki z Jarocina oraz mieszkańcy uczestniczyli w uroczystym otwarciu ronda imienia Władysława Nawrockiego w Krotoszynie. Inicjatorem tego wydarzenia, podpułkownik Krzysztof Nawrocki, wskazywał na znaczenie wartości uniwersalnych w życiu każdego człowieka.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Uroczystość odbyła się w niedzielę, 20 września, na skrzyżowaniu ulic Jasnej i Łąkowej w Krotoszynie. Patronem tamtejszego ronda od ponad czterech lat jest Władysław Nawrocki. Warto przypomnieć, iż stało się to poprzez jednogłośne przyjęcie uchwały przez Radę Miejską w maju 2016 roku.

Uroczystość odbyła się od odśpiewania hymnu państwowego. Następnie Piotr Mikołajczyk, dyrektor Muzeum Regionalnego im. H. Ławniczaka, przybliżył zgromadzonym barwne koleje życia Nawrockiego (1891 – 1940). Jego postawa jest ze wszech miar godna naśladowania, gdyż od najmłodszych lat dewizą tego człowieka było służenie Bogu i ojczyźnie. Major Nawrocki na początku II wojny światowej znalazł się w niewoli sowieckiej, skąd wkrótce trafił do obozu w Kozielsku, a w kwietniu 1940 zginął w Katyniu od strzału w tył głowy.

Po odsłonięciu tablicy i poświęceniu jej oraz ronda przemówił podpułkownik Nawrocki. W swoim emocjonalnym wystąpieniu zwrócił uwagę na kilka spraw. Wskazał na priorytety, którymi winien kierować się człowiek. Jak podkreślił, należy zdawać sobie nieustanie pytanie, czy służy się ojczyźnie. – Trzeba patrzeć na to zjawisko szeroko. To nie tylko służenie Polsce, ale też naszej małej ojczyźnie – Krotoszynowi – czy rodzinie. W końcu ona jest nazywana najmniejszą komórką społeczną – tłumaczył wojskowy.

Wspominając niektóre wydarzenia z życia swego przodka i jego rodzeństwa, opowiadał, jak należy postępować. Wiele mówił o sile przyjaźni oraz o pamięci. To dzięki wytrwałości wielu ludzi, zwłaszcza młodych, doszło do uroczystego otwarcia ronda. – Dlatego serce moje się raduje na myśl, iż w Krotoszynie nie brakuje patriotów – oznajmił Krzysztof Nawrocki.

Zasługi Władysława Nawrockiego przypomnieli też w swoich okolicznościowych przemówieniach Maria Gryczka, reprezentująca wojewodę wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka oraz burmistrza Franciszka Marszałka. Końcowym punktem uroczystości był apel poległych, zakończony trzykrotną salwą honorową w wykonaniu żołnierzy z jarocińskiej jednostki.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)