• piątek, 01 kwiecień 2016 10:21

Król uwalniania się z więzów

Sztuka iluzji od wieków fascynuje ludzi. On opanował ją do perfekcji
Sztuka iluzji od wieków fascynuje ludzi. On opanował ją do perfekcji Sztuka iluzji od wieków fascynuje ludzi. On opanował ją do perfekcji © archiwum

Pod tym nazwiskiem przeszedł do historii jako iluzjonista wszech czasów. Naprawdę nazywał się Erik Weisz. Pochodził z rodziny węgierskich Żydów, którzy wyemigrowali do USA. Tam zaczął nazywać się Erich Weiss, by z czasem przyjąć pseudonim artystyczny Harry Houdini.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Jako 9-latek zaczął profesjonalnie występować na trapezie. Zyskał przydomek „książę powietrza” . Gdy miał 17 lat, został zawodowym iluzjonistą. Sprawił m.in. zniknięcie słonia wraz z testerem.
Jego biografowie twierdza, że sławę i sukces zawdzięcza Wilhelminie Beatroce Rahner, pieszczotliwie zwanej Bess, którą poślubił po 3 tygodniach znajomości i którą na scenie przez całą jego karierę.

Houdini przeszedł do historii iluzji jako „król uwalniania się z więzów”. Oswobadzał się z różnorodnych pułapek, kajdan, łańcuchów, kaftanów bezpieczeństwa zawieszony na linie lub pod wodą.

W 1913 roku pokazał jedną z najbardziej znanych sztuczek – „wodną komorę chińskich tortur”. Był zamknięty w pozycji „do góry nogami” w skrzyni ze stali i szkła napełnionej wodą. Powstrzymywał w niej oddech przez 3 minuty. Wydostał się. Wiele ze swoich sztuczek opisał w książkach.

Przez całe życie miał jedną fobię związaną ze śmiercią ukochane matki – dewastowanie spirytusów.

Zmarł w wieku 52 lat w wieku zapalenia otrzewnej, chociaż jego śmierci długo towarzyszyła legenda, iż odszedł w wyniku eksperymentowaniu jednego z jego uczniów – wielokrotnych ciosów w podbrzusze.

Harry Houdini ma swoją gwiazdę w Alei Gwiazd przy 7001 Hollywood Boulevard.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)
dodaj komentarz (1)

Komentarze 
Oceny -0 +0 Op 2019-09-02 21:45
Op
Panie Sebastianie, czy Pan choć raz przeczytał i sprawdził poprawność językową w tym artykule??