Borowik gigant pod Miliczem
To dopiero grzyb gigant! Ukrył się w lesie, ale nie przed panem Tomaszem Leszczyńskim (20 l.) z Wrocławia.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Ledwo się mieścił w ręce, był taki olbrzymi – cieszy się grzybiarz. Pan Tomasz pasję do grzybobrania odziedziczył po rodzicach. W tym roku zdał maturę, a od października czekają go studia z zarządzania. Ostatnie chwile spokoju przyszły student spędza w dolnośląskich lasach, gdzie oddaje się swojej pasji.
Owego ogromnego borowika udało mu się upolować w miejscowości Gruszeczka pod Miliczem (woj. dolnośląskie). – Gdy idę na grzyby, zawsze jestem pozytywnie zaskoczony i nigdy się nie rozczarowuję, ale ten borowik to mój największy sukces – przyznaje. I nic w tym dziwnego, bo borowik waży ponad pół kilograma, zaś jego kapelusz ma średnicę 26 cm. A pan Tomasz ma nadzieję na kolejne smakowite okazy – póki sezon w pełni.