Nowa waloryzacja – wyższa emerytura!
na drodze do Kobylina Kwestie senioralne to nie lada wyzwanie dla rządzących – co zrobić, by polskim emerytom żyło się prostu lżej? Nowy premier chce debaty o nowym sposobie waloryzacji emerytur! Wedle Mateusza Morawieckiego (49 l.) przedyskutowania wymagania pomysł skutkowania kwotowo-procentowej. Na tym rozwiązaniu sporo zyskaliby ci, którzy otrzymują najniższe świadczenia.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Mateusz Morawiecki gościł niedawno w studiu Telewizji Trwam. Do programu dodzwonił się widz, który dopytywał, dlaczego przy wyliczaniu emerytur nie ma bardziej korzystnej waloryzacji kwotowej, a jest procentowa. Co na to nowy szef rządu? – To jest bardzo ważna sprawa, wielokrotnie o nie rozmawialiśmy w PiS. Ustaw mówi o tym, że przyrost jest procentowy, ujmuje inflację i część przyrostów wynagrodzeń. Ja się ogólnie z pana refleksją zgadzam. Jak ktoś ma niższą emeryturę, to procent od tej emerytury jest niższy niż procent od wyższej emerytury – zauważył. – Dzisiejsze uwarunkowania ustawowe nie pozwolą na zróżnicowanie, ale będziemy o tym dyskutować – dodał.
Jak mogłyby wyglądać nowe rozwiązanie? Hipotetycznie założyliśmy, że waloryzacja kwotowa mogłaby wynosić 50 zł. Przy zakładanym wskaźniku waloryzacyjnym 3,1 proc. na takim rozwiązaniu zyskaliby emeryci otrzymujący najniższe świadczenia. Na przykład przy waloryzacji procentowej w przyszłym roku senior z emeryturą 1 015 zł ma dostać więcej o 30,85 zł. Trzymając się hipotetycznej kwoty 50 zł, przy zmianie systemu zyskałby więc niemal dwukrotnie więcej!
Jeśli rząd zdecydowałby się na waloryzację kwotowo-procentową, to musiałby znaleźć w budżecie dodatkowe pieniądze, a sama zmiana mogłaby wejść w życie nie wcześniej niż od 2019 r.