Protest sadowników
Rekordowo niskie ceny skupu owoców, które nie pokrywają nawet kosztów produkcji – z takimi problemami borykają się sadownicy, którzy wczoraj manifestowali w Warszawie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Protestujący złożyli petycję w kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego (50 l.), domagając się reakcji rządu na dramatycznie niskie ceny skupu. – To będzie skutek taki, że grozi załamanie produkcji i uzależni nas od importu (…) nie wiadomo jakiej jakości, a po drugie nie wiadomo w jakich cenach – tłumaczył portalowi RMF24 poseł PSL i szef Związkowców Sadowników RP Mirosław Maliszewski (50 l.).
Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski (40 l.) zaproponował protestującym spotkanie 13 sierpnia, na którym ma przedstawić pomysły rozwiązania kryzysu.