Uciekł z kojca i pogryzł dziecko
Dramatyczne sceny w Dubinie (woj. wielkopolskie). Przez okno jednego z domów kobieta zauważyła, że na chodniku leży sześcioletni chłopiec i dziwnie się rusza. Dopiero po chwili dostrzegła, że dziecko jest szarpane przez psa.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Natychmiast wezwała pomoc. Okazało się, że pies przegryzł siatkę kojca, w którym się znajdował, i wybiegł na podwórko. Sześciolatek zaczął uciekać, ale zwierzę go dopadło i gryzło po twarzy i szyi. Pierwszej pomocy udzielili chłopcu policjant, który przyjechał na miejsce. Wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował dziecko do szpitala. Tam sześciolatek przeszedł pięciogodzinną operację.
Jego stan jest ciężki, lekarze utrzymują go w śpiączce farmakologicznej. Trwa śledztwo w tej sprawie. Wiadomo, że pies miał wymagane szczepienia, a jego właściciel jest dalekim zarzut nieumyślnego narażenia dziecka na utratę życia bądź zdrowia. Grozi mu rok więzienia.