Przywrócą ruch na Rynku?
W godzinach szczytu centrum Krotoszyna stoi w korku. Wiedzą o tym zwłaszcza kierowcy parkujący na Rynku, którzy – po skończeniu pracy – wsiadają do swoich samochodów i próbują wyjechać z parkingu. Problem zaczyna się już przy skrzyżowaniu z ulicą Farną i Kościuszki.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Bardzo trudno włączyć się do ruchu z Rynku w Koźmińską – obrazuje Ryszard Łopaczyk, radny miejski. I pyta. – Czy jest szansa, żeby umożliwić skręt z Rynku w Zdunowską? To by bardzo rozładowało ruch w centrum – argumentuje radny.
Burmistrz Krotoszyna mówi jednak wprost – choć wie, że część mieszkańców chciałaby przywrócenia ruchu na Rynku – to nie ma takiej możliwości. – To jest temat, który cały czas się pojawia. My żeśmy ten rynek zrewitalizowali i przyjęliśmy określoną organizację ruchu. Ulica Zdunowska jest ciągiem pieszym. Gdybyśmy poszli w kierunku wpuszczenia tam ruchu samochodowego, to ja się obawiam, że za chwilę będzie następny wniosek, żeby jednak dopuścić całkowicie ruch wkoło rynku. Wówczas by cała koncepcja została zachwiana. A mnie się wydaje, że ona funkcjonuje dobrze – argumentuje Franciszek Marszałek, włodarz miasta.
Włodarz wskazuje także, że nikt nie zmusza kierowców, by parkowali na Rynku. – W okolicy centrum są inne parkingi. Nie wszyscy muszą parkować na Rynku. Ale jak już się ktoś na to zdecyduje, to musi się liczyć z tym, że w pewnych godzinach trudniej włączyć się w ciąg Kościuszki – Rynek – Koźmińska – mówi.