4 lata za gwałt na teściowej
Cóż za niewiarygodna łaskawość sądu! Jan K. (44 l.) ze wsi na Podkarpaciu zgwałcił swoją teściową i znęcał się nad żoną oraz synem. Jednak do więzienia trafi tylko na cztery lata.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Na mężczyźnie ciążyły dwa zarzuty dotyczące doprowadzenia przemocna i groźbą innej osoby do obcowania płciowego, oraz fizycznego lub psychicznego znęcania się nad osobą najbliższą. Sędzia Sądu Rejonowego w Przeworsku Krzysztof Gaca nie miał wątpliwości co do jego winy i odesłał zwyrodnialca na cztery lata do więzienia. – Sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności. Nie mogę powiedzieć, czy oskarżony przyznał się do winy. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na wydanie takiego wyroku – powiedział sędzia.
Po odsiedzeniu wyroku Jan K. przez sześć lat nie będzie mógł się kontaktować z ofiarami, zbliżać się do nich na odległość mniejszą niż 50 m i musi opusie dom, w którym wspólnie mieszkali. Żona oskarżonego już wystąpiła o rozwód z oprawcą. 76-letnia teściowa nie chce znać zięcia zwyrodnialca. Kiedy podczas rozprawy patrzyła w jego stronę, nie mogła powstrzymać łez. Wyrok nie jest prawomocny.