Posadzone zostaną nowe drzewa, krzewy i inne rośliny. Wcześniej jednak trzeba przeprowadzić cięcia pielęgnacyjne i tzw. sanitarne. Wydzielone i przygotowane do nasadzeń zostaną miejsca pod nową zieleń, a podłoże będzie wyłożone geowłókniną z zrębkami. Poza tym zaplanowano sadzenia żywopłotów, palikowanie, podlewanie i pielęgnację roślin. Wszystkie prace muszą zostać wykonane do końca listopada, a całość rozliczona do końca roku.

Rewaloryzacja przyrodnicza naszego zabytkowego parku jest wielkim procesem, a nasadzenia to tylko jej odcinek. Pierwszym etapem było uporządkowanie obu stawów. Przed kilkoma laty odmulono dno, wyrównano skarpy i zainstalowano fontanny. W projekcie ujęto m.in. poprawę stanu nawierzchni ścieżek i alejek. – Nasz park jest nie tyko miejscem rekreacji, bo spełnia też ważną funkcję komunikacyjną. Znajduje się w centrum miasta i często tamtędy przechodzimy – mówi Michał Kurek, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w magistracie.

Samorząd złożył do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wniosek o dofinansowanie inwestycji w parku. – Dostaliśmy pożyczkę, która pokryje 95 proc. wartości zadania. Będzie jednak w części, do 40 proc., umorzona – informuje Kurek.

Jak oszacowano, nowe nasadzenia pochłoną ok. 400 tys. zł. Wpłynęła jedna oferta – z Zakładu Zieleni Marszałek w Krotoszynie, który zaproponował wykonanie prac za 346 tys. zł. W przyszłości za placem zabaw w parku sranie muszla koncertowa. Obiekt nie będzie zbyt duży, ale na imprezy typu „Noc Świętojańska” jaką zorganizowano kilka tygodni temu, w sam raz. – Na razie nie ma decyzji władz gminy w tej sprawie. Wszystko zależy od burmistrza i radnych. W tym przypadku potrzebny byłby oddzielny projekt budowlany – kończy Michał Kurek.